Ruch Wysokie Mazowieckie zrewanżował się za zaległości, pokonując Spartę 1951 Szepietowo wynikiem aż 10:0 w spotkaniu IV ligi. Ta imponująca wygrana pozwoliła drużynie na dorównanie punktami i bilansem bramkowym do Olimpii Zambrów, aktualnego wicelidera. Drużyna z Wysokiego Mazowieckiego, dzięki skutecznej grze swoich snajperów, znalazła się na czele klasyfikacji w październikowej edycji rankingu „Piłkarskie Orły”.
Nagrodę za wrzesień otrzymał kapitan Olimpii, Przemysław Jastrzębski. Wyraził on swoje podziękowania dla całego zespołu oraz sztabu szkoleniowego Olimpii Zambrów w mediach klubowych, twierdząc, że jego osobiste osiągnięcie nie byłoby możliwe bez wspólnej pracy całego zespołu.
W obecnym miesiącu Paweł Brokowski z Ruchu zdobył już cztery gole. Taką samą liczbę goli strzelił Michał Grochowski, który zdobył hat-tricka w zaległym meczu ze Spartą. Obaj gracze z Wysokiego Mazowieckiego, wraz z graczami Jagiellonii Białystok – Afimico Pululu i Darko Churlinovem, są na szczycie klasyfikacji „Piłkarskie Orły” w województwie podlaskim, mając na swoim koncie 2,5 punktu.
Pomimo dobitnego wyniku meczu ze Spartą 1951 Szepietowo, wygrana Ruchu mogła być nawet bardziej imponująca. Trener Ruchu Kamil Jackiewicz zwrócił uwagę, że młodzieżowa część drużyny również dobrze się spisała po tym, jak wyszła na boisko po przerwie, kiedy wynik już wynosił 4:0. Chociaż wysoka wygrana cieszy tak samo jak fakt dogonienia Olimpii Zambrów, trener zachęca drużynę do skupienia się na nadchodzących meczach.