Aktualnie, zainicjowane zostało postępowanie przez Prokuraturę Rejonową w Zambrowie, które dotyczy mrocznej sprawy zgonu mężczyzny. Ciało denata zostało odnalezione w dość nietypowym miejscu – studzience zlokalizowanej przy ul. Mazowieckiej, w samym sercu Zambrowa.
Informacja o makabrycznym odkryciu dotarła do organów ścigania za sprawą jednej z pracownic fryzjerskiego salonu, położonego niedaleko miejsca zdarzenia. Ta sama kobieta dokonała porażającego odkrycia i natychmiast skontaktowała się z policją.
Podczas pierwszych oględzin ciała mężczyzny zauważono uraz na jego głowie. Owa kontuzja była na tyle poważna, że rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży, prokurator Dorota Leszczyńska, podjęła decyzję o konieczności sekcji zwłok. Jak powiedziała, nie można wykluczyć interwencji innych osób w tej tragicznej sytuacji.
Chociaż aktualnie prowadzone jest postępowanie mające na celu ustalenie, czy śmierć była spowodowana nieumyślnie, tożsamość ofiary udało się ustalić. Okazało się, że jest to 41-letni mężczyzna, zamieszkujący Zambrów. Istotne informacje w tej kwestii przekazał brat denata, który wcześniej zgłosił jego zaginięcie do lokalnej jednostki policji.